Aller au contenu
Accueil » Ze smalcem przeciw kaszlowi! Starożytna rada od naszych babć!

Ze smalcem przeciw kaszlowi! Starożytna rada od naszych babć!

    Stare powiedzenie jest dobrze znane: medycyna jest w trawie i drzewach! Faktem jest również, że mędrcy minionych wieków interpretowali tę trafną frazę praktycznie dosłownie i często nieprzypadkowo! Przyjrzyjmy się ludowej praktyce, która powoli odchodzi w zapomnienie, jak pozbyć się czasami bardzo bolesnego kaszlu!

    Smalec wieprzowy na kaszel

    Jeśli masz kaszel tak silny, że nie możesz nawet spać, istnieje środek ludowy, który na początku może wydawać się nieco odrażający, ale jest błogosławionym lekarstwem. Posmaruj klatkę piersiową sporą dawką smalcu i zobacz, czy kaszel zniknie w mgnieniu oka.

    Inne źródło mówi to samo o tej ludowej praktyce: « Staromodną praktyką jest kładzenie smalcu na klatce piersiowej kaszlącego dziecka, owinięcie wokół niego letniej szmatki z wodą, a następnie owinięcie innej szmatki suchą wodą. Zatrzymuje to wodę, tłuszcz zapobiega parowaniu wody z powierzchni skóry, ułatwiając w ten sposób wydostawanie się wydzieliny z oskrzeli. Ta metoda jest bardzo dobra, ponieważ tłuszcz z pewnością nie uczula, w przeciwieństwie do produktów zawierających olejki eteryczne. Bardzo małe dzieci, w wieku kilku miesięcy, i tak nie powinny być narażone na działanie olejków eterycznych, właśnie dlatego, że mogą one powodować alergie ».

    Oczywiście my również wypróbowaliśmy tę ludową praktykę. Jest absolutnie skuteczna, więc polecamy ją każdemu. Choćby dlatego, że choć herbata cebulowa również szybko łagodzi objawy, może ich nie wyleczyć. Niestety, w ciągu kilku tygodni możemy mieć nawrót choroby, na przykład wystarczy tydzień ciężkiej pracy, by znów zachorować. Ale tłusty kompres szybko zlikwiduje guzek w klatce piersiowej, więc zalecamy obie « kuracje » równolegle.

    Oprócz tego zaleca się również « drastyczne » zwiększenie ilości witaminy C, ponieważ organizm może bronić się najskuteczniej tylko wtedy, gdy ma wystarczającą ilość tej witaminy. Nie ma dwóch takich samych organizmów, więc to od każdej osoby zależy, jaka ilość jest odpowiednia do skutecznego leczenia.